Andrzejkowa impreza w klimacie PRL-u za nami.
Tego wieczoru trafiły do nas rekwizyty pamiętające tamte czasy, między innymi: tv, waga sklepowa, gazety, czasopisma, płyty winylowe czy zastawa stołowa „Społem”.
Na stołach zagościł bigos, golonki, kurczak, sałatka warzywna, deski wyrobów z wędlin, omasta i cała masa innych pyszności ówczesnej kuchni. Spragnieni raczyli się oranżadą, kompotem i procentową Wódką Żytnią
Nie zabrakło również Gości, którzy nie zawiedli pomysłowością swoich przebrań. Mieliśmy przedstawicieli świata polityki, ruchów hippisowskich, profesorów, a nad bezpieczeństwem wszystkich czuwał Milicjant.
Podczas konkursów o polskiej kinematografii i „czyje to przemówienie, czyj to głos” nasi Goście wykazali się wiedzą i refleksem zdobywając kartki z nagrodami, a konkurs na najlepszy strój z wiwatami i oklaskami Gości doskonale zapamiętają mury Podjadka. Klimat tamtych lat przy muzycznej oprawie zespołu Arkada z 400 % normą grania, rozgrzał nasz parkiet do czerwoności.
Było fantastycznie. Dziękujemy i do zobaczenia na naszym parkiecie podczas nadchodzących imprez.